Póki co nie obchodzimy żadnego halloween, Anielowa jest zbyt mała , a i dla mnie nie jest to jakieś 'święto'
Może za parę lat, jak będzie chodzić do przedszkola/ szkoły się to zmieni... Poświęciłyśmy więc dzisiejszy dzień na zakupy, Anielowa dostała większe rajstopy (gruby splot, odcienie brązu), siwe buggy zarowe (od babci- pozdrawiamy ), no i najważniejsze- spineczki! Mam nadzieję, że ładnie będzie nosić, bo są przecudne!!!
Dzisiaj #Cubus'owa stylówcia- sztruksowa tuniczka w kwiaty i motyle, do tego żółte legginsy (takie same były do wygrania w Anielowym konkursie) i butki- kapciuszki do wózka czy auta H&M (dostałyśmy po kimś, już nie pamiętam dokładnie)...
Czy Wasze dzieci też są takimi kaskaderami? Pcha się do tej skrzynki z butami i wyjść nie chce. Zdarza jej się też zaklinować i wtedy potrzebna mama!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz