wtorek, 10 marca 2015

1,5roku Anielowej!

Półtora roku.
Tyle mineło od TEGO dnia. 
10 września 2013r.
Od tego czasu kompletnie przewartościowałam swoje życie, moje potrzeby i zachcianki spadły na drugi plan. Przyzwyczaiłam się, że już nie robię wszystkiego dla siebie, a dla NIEJ. 
I to jest na swój sposób wspaniałe i cudowne, choć wymaga wyzbycia się sporej ilości egoizmu.
To jest nasz najlepszy czas- gdy ja jestem jeszcze w domu, a ona nie chodzi do przedszkola, a z drugiej strony już dużo rozumie i potrafi pokazać czy chce daną czynność ze mną wykonywać czy nie.

Miałam wspaniałą ideę na zdjęcia dzisiejszego dnia- Anielowa spacerująca z wózkiem i lalą (najlepiej uśmiechając się do mnie;) ale, ale... Spacerowanie z wózkiem zdecydowanie nie przypadło jej do gustu, niestety. Wolała zbiegać z górki i uciekać mi po całym terenie. Wózio stał. Byłam też pewna, że po tak intensywnym południu na drzemkę popołudniową zaśnie szybciutko, jednak ona ma swoje scenariusze i postanowiła dzisiaj odpuścić sobie spanie całkowicie!!! ;)

Gdybym miała zrobić małe podsumowanie... Choć nie widzę w tym głębszego sensu;)
-potrafi spać sama całą noc (bez picia);
-na część spacerów chodzi nóżkami;
-pokazuje: nos, oko, buzia, ucho, włosy;
-nie używa smoczka;
-śpiewa 'sto lat';
- szybko adaptuje się wśród nowych osób;
-przynosi mi telefon, gdy dzwoni :D
-jest mistrzem w wywalczaniu danej zabawki od innych dzieci (chyba nikt tam mocno nie gryzie jak ona) ;P
-pije z kubka, gdy ja go trzymam (gdy nie trzymam też pije, ale żeby była sucha...;);
-na nocniku siedzi tylko w ciuchach;
-wciąż nie przepada za kąpielą;
-prawie wcale nie je mięsa (szynka, parówki, kotlecik- nic z tych rzeczy);
-uwielbia ser żółty

JAK TEN CZAS LECI! :)

CoccodrilloPlaszczykLalkaBeretModnedzieciKidsfashion


CoccodrilloPlaszczykLalkaBeretModnedzieciKidsfashionSpacer18miesiecyCoccodrilloPlaszczykLalkaBeretModnedzieciKidsfashionSpacer18miesiecy






ChustaKwiatyGorkaWiosna







wozekzamek


piesshihtzu


schodyschody



schody


kornecki

kornecki

butyschodybuty



8 komentarzy:

  1. haha nie pytaj nawet jakie Maja ma ślady na ręku i na ramieniu :D czas trochę za szybko leci, nie myślisz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :( moje niedopilnowanie! Mam nadzieję, że mimo tego jeszcze kiedyś nas odwiedzicie:)
      Czas teraz mógłby stanąć w miejscu na jakiś rok :) :)

      Usuń
  2. Oj leci ten czas, leci jak szalony. Dzieci rosną/ dorastają. Trzeba cieszyć się każdą chwilą :-)
    Córeczka ślicznie spaceruje;-)
    Pozdrawiam:
    www.rodzinka2plus2.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. U nas za to zamiast gryzienia jest uderzanie głową o podłogę. :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama nie wiem co lepsze ;/ no i skąd to się bierze? My się w domu nie gryziemy, u Was też przypuszczam nie ma walenia głową o podłogę :D

      Usuń
  4. Miło mi gościć u Ciebie i po pierwsze- obłędna jest Twoja córeczka, urocza niezmiernie :) po drugie- gdy sobie przeczytałam ile taki 1,5 roczny szkrab potrafi to nie mogę się doczekać aż Helenka będzie taka ( i będzie mi przynosić telefon, gdy dzwoni, to dobre:)), po trzecie- lala ma wózek pierwsza klasa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :)
      Zanim się obejrzysz to Helenka swój telefon będzie chciała mieć! :D
      Pozdrawiam :)

      Usuń