Co jednak zrobić, by przyjemnością było wyjście z dzieckiem w pojedynkę?
Gdy nie masz się jak przebrać, ręcznik spada z ciała, a ubrane dziecko weszło skarpetami w mokry strój kąpielowy?
Oto moje top 10, do których zawsze się stosuję.
1. Wszystkie niezbędne rzeczy mam w jednej, dużej torbie.
2. Swoje buty i skarpety zostawiam razem z kurtkami, by w strefę czystą wejść w klapkach z Anielową na rękach.
3. Zawsze na basen idę już ubrana w strój kąpielowy. Anielę przebieram dopiero w przymierzalni, aby pieluchomajtki miała czyste choć na wejściu;)
4. Biorę jeden ręcznik oraz szlafroczek i zostawiam je przy prysznicach.
5. Klapki zostawiamy tuż przed brodzikiem dla dzieci.
6. Po ok 25minutach powoli wychodzimy, gdy Anielowej zaczyna być zimno.
7. Idziemy pod prysznice, gdzie myję dziecię, ściągam jej strój, wycieram do sucha (ręcznik wcześniej zostawiłam i tym samym nie idę do zimnej szatni po niego) i golutką otulam szlafrokiem.
8. Ja się myję sprintem, młoda patrzy i jeszcze chwilę da się zagadać;) Nigdy (będąc sama) nie moczę głowy, bo nie ma szans, aby Aniela wytrzymała chociaż 5min w spokoju. Moje włosy wchodzą i wychodzą więc suche:)
9. Idziemy po torbę i szybko zamykamy się w przebieralni. Tu ja mam swoje minutki na wytarcie się i przebranie, bo dziecku jest jeszcze ciepło w szlafroku. Mokre rzeczy zwijam w jeden ręcznik. Ubieram całą Anielową łącznie z butami.
10. Chwilę bawimy się przy suszarkach,a potem przy szatni, abym była pewna, że jest zupełnie sucha, ciepła itp. Na wyjście Anielkowe dziecko dostaje jeszcze ciepłe mleko, które uwielbia i zadowolone ruszamy do domu :)
Super kompleks basenowy.
OdpowiedzUsuńTak, tak ;) plus do tego wszyscy mili pracownicy :)
UsuńW te wakacje pierwszy raz zamierzam się wybrać ze swoimi pociechami na basen, z tym, że ja sama z 2 nie dam rady chyba:O. W kwietniu skończą roczek:)
OdpowiedzUsuńNie, z dwójką nie ma szans, to nie ma o czym mówić wogóle :D :)
Usuń